Archiwa tagu: mark knopfler

Mark Knopfler – Down The Road Wherever

mark knopfler down the road whereverMarka Knopflera można lubić lub nie, jednak trzeba przyznać, że jest bardzo konsekwentny w tym, co robi. Od ponad 20 lat jego twórczość jest niezwykle spójna. Każda z jego płyt to nie lada gratka dla fanów. Nie inaczej jest i tym razem. „Down The Road Wherever” to bezpośrednia kontynuacja poprzednich wydawnictw Czytaj dalej Mark Knopfler – Down The Road Wherever

Mark Knopfler – Tracker

mark knopfler trackerMark Knopfler jak na dzisiejsze czasy i modę jest artystą co najmniej dziwnym, nieżyciowym. Nie odcina w łatwy sposób „dire straitsowych” kuponów żerując na wypracowanej przez siebie legendzie. Robi natomiast coś zupełnie innego – w latach 90tych ubiegłego wieku zupełnie odciął się od przeszłości, od grania „stadionowego rocka” i zajął się tym co mu na prawdę w duszy gra. W zasadzie kto bogatemu zabroni? Człowiek, który sprzedał na świecie ponad 120 mln płyt może sobie na to pozwolić. Nie mniej jednak Knopflerowi należy się nagroda za wytrwałość – od prawie 20 lat (licząc od „Golden Heart” wydanego w 1996 roku) jego twórczość dość znacznie odbiega od dokonań kapeli macierzystej ale w żaden sposób nie odstrasza to wiernego grona słuchaczy. Czytaj dalej Mark Knopfler – Tracker

Mark Knopfler and Emmylou Harris – All The Roadrunning

knopfler harris all the roadrunningW ostatnich kilku dziesięcioleciach mieliśmy okazję usłyszeć wiele ciekawych duetów damsko męskich. Swoje siły łączyli m.in. Nick Cave i Nicole Kidman, Kate Bush i Peter Gabriel, Iggy Pop i Kate Pierson, Mark Lanegan i Isobel Campbell(ci to już mają 3 albumy na koncie) i jeszcze wielu innych artystów. Wśród nich – w 2006 roku – Mark Knopfler i Emmylou Harris. Teoretycznie nie jest to jakieś szokujące zestawienie, nie ma tu rewolucyjnego połączenia dwóch skrajnie różnych gatunków muzycznych (coś jak Nergal i Mandaryna) ani czegoś nowatorskiego i odkrywającego nowe horyzonty. No i co z tego skoro All The Roadrunning jest niesamowicie dobrym wydawnictwem? Jest to jeden z albumów na które polowałem najdłużej. Kilka lat temu praktycznie nie był on dostępny w Polsce a jak już się pojawił to w kosmicznej cenie. Czytaj dalej Mark Knopfler and Emmylou Harris – All The Roadrunning

Mark Knopfler – Privateering

mark knopfler privateeringNie jestem wielkim fanem bluesa/folku/country ale Marka Knopflera uwielbiam. I nie jest ważne czy to jego twórczość solowa czy też stare wydawnictwa Dire Straits – praktycznie wszystko podchodzi mi bez większych zastrzeżeń. Dlatego ucieszyłem się gdy w sieci pojawiły się informacje o tym, że „coś się robi”. Jakiś czas minął, to „coś” nabrało kształtów, nazywa się Privateering, zawiera 2 krążki po 10 utworów i trwa prawie 90 minut. Jako, że nie jestem specjalistą od wyżej wymienionych gatunków to ciężko mi spojrzeć na ten album fachowym okiem, porównać z tym co się dzieje w branży. Ale, że to mój blog to zrobię to po swojemu. Ci, którzy oczekują klimatów Dire Straits czy „Border Reiver” z poprzedniego krążka i nie dopuszczają innej opcji, mogą sobie album odpuścić. Czytaj dalej Mark Knopfler – Privateering