Kilka dni temu podczas słuchania Burn My Eyes przeglądałem moje stare recenzje. W pewnym momencie trafiłem na The Blackening i doszedłem do wniosku, że ten album zasługuje na znacznie więcej niż te kilka zdań skleconych ponad rok temu, które dodatkowo po części dotyczyły spraw innych niż sama muzyka. Także piszemy historię od nowa;) The Blackening to lekko ponad godzina muzyki zamknięta w 8 kompozycjach. Całość zaczyna się i kończy w na prawdę epicki sposób: wielowątkowymi, rozbudowanymi utworami trwającymi po ponad 10 minut. Reszta utworów też zdecydowanie nie jest 3minutówkami idealnymi do radia. Najkrótszy na krążku „Beautiful Mourning” dobija do 5 minut, reszta tę magiczną barierę przekracza, 2 utwory kończą się mając ponad 9:00 na liczniku. Czytaj dalej Machine Head – The Blackening