Przyznaję się bez bicia – „The Glowing Man” był jednym z najbardziej oczekiwanych przeze mnie albumów w tym roku.
Bezgranicznie zakochany w „The Seer” i zafascynowany „To Be Kind” czekałem… Po drodze była zapowiedź w postaci „When Will I Return?” i urywków z utworu tytułowego, które tylko mocniej rozpaliły mój apetyt. W końcu nadszedł TEN dzień i „The Glowing Man” ujrzał światło dzienne. Czytaj dalej Swans – The Glowing Man