Archiwa tagu: never say die

Black Sabbath – Never Say Die!

black sabbath never say dieDyskografię Black Sabbath poznawałem skokowo. Najpierw była „wielka piątka”, później 2 krążki nagrane z Dio. Należało zatem wypełnić lukę między nimi. Na pierwszy rzut poszedł Never Say Die! Nie zapomnę szoku jaki przeżyłem przy pierwszym kontakcie z tym albumem(porównać mogę go chyba tylko do U2 i ich Zooropy;). Co to w ogóle ma być? Przyzwyczajony do mroku, ciężaru i specyficznej atmosfery z krążków, które już znałem oczekiwałem tego samego. A tu zamiast tego dostałem jakieś wesołe pitu pitu, które idzie skojarzyć z moim ulubionym Sabbathem praktycznie tylko po wokalu. Sorry, nie moja bajka – album wylądował na półce a ja odpuściłem sobie dalsze uzupełnianie luki w dyskografii zespołu. Kilka miesięcy później któryś już raz rzędu doszedłem do wniosku, że nie mam czego słuchać – pod rękę nawinął mi się akurat Never Say Die! I muszę przyznać, że na kilka dni zagościł w moim odtwarzaczu. Czytaj dalej Black Sabbath – Never Say Die!